07.01.2010, 22:45 | #1 |
Zarejestrowany: Oct 2009
Posty: 120
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 4 dni 7 godz 6 min 40 s
|
Skarpety wodoodporne
Zastanawiam się nad zakupem. http://www.chainreactioncycles.com/M...x?ModelID=1998 Jest napisane, że powyżej 470 wysyłka gratis. Może jakieś zamówienie zbiorcze udało by się wykroić ?
|
08.01.2010, 09:02 | #2 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 14 godz 10 min 2 s
|
Jestem za, czaję się już od pewnego czasu.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
08.01.2010, 09:56 | #3 |
Zakonserwowany
|
Panowie nie ma nieprzemakalnych rzeczy , woda zawsze znajdzie swoja drogę , jeśli przeszkadzają Wam mokre śmierdzące nogi i zmarznięte jaja , to pomyślcie nad przesiadką na gejowóz .
Zdrowia . Ps. Enduro nie pęka !
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
08.01.2010, 10:57 | #4 |
:O
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: warszawa
Posty: 683
Motocykl: RD07
Przebieg: 38000
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 dni 21 godz 22 s
|
Albo pomyśl o kupnie skarpet neoprenowych, takie na surfing lub do nurkowania. Nawet cienkie dają komfort termiczny w wodzie i chłodzie.
__________________
:O |
08.01.2010, 11:42 | #5 |
orange crush
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 332
Motocykl: XL600V
Przebieg: ogromny
Online: 2 tygodni 1 dzień 7 min 58 s
|
Mam takie skarpetki, są ciepłe i rzeczywiście po kilkugodzinnym jeżdżeniu w deszczu nigdy nie przemokły.
Ale 1: Ale na niewiele to się zdało bo po założeniu spodni w buty moje formy mają najlepszą wentylacje i w efekcie w butach miałem po pół litra wody. Temperatura stała w okolicach zera więc oprócz tego że nogi miałem suche to po powrocie do domu palce stóp aż bolały z przemarznięcia. Przypuszczam że bez sealskinz byłoby jeszcze gorzej. Ale 2: Ale przy temperaturach w okolicach 10 stopni i 6 godzinnej jeździe w deszczu (spodnie już na butach) naprawde się sprawdziły. Było ciepło i komfortowo jak w hiltonie |
08.01.2010, 23:48 | #6 | |
Zarejestrowany: Mar 2006
Posty: 218
Motocykl: 4 HRC
Przebieg: -
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 tydzień 3 dni 35 min 33 s
|
Cytat:
czego to ludzie nie wymyślą |
|
09.01.2010, 02:01 | #7 |
Mizerna Kruszynka
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Lusk
Posty: 833
Motocykl: RD07a
Przebieg: 110 tys
Online: 2 tygodni 3 dni 12 godz 24 min 19 s
|
Skarpety takie muszą być, bo bez tego lans niemożliwy. Już mi dupsko objechali na ADV pl. po tym jak zaproponowałem użycie gumowych butów od kombinezonu przeciwchemicznego. No ale tam sie takich propozycji na zapodaje bo jaśnie-wielce-wielmozni-panstwo-podróznicy z Kożiej Dupy tylko Gore-srex, High End, Profi, Extreme performance, Rally etc.
Dlatego ponawiam propozycje, zresztą temat gdzies poruszano. Niemniej takowe "luksusy" obok gumiakow "OP1 rally" w swoim kantorku moturowym posiadam i zachwalam.
__________________
-Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE. |
09.01.2010, 10:02 | #8 |
Administrator
|
Takie skarpety są w każdym sklepie , najczęściej przy kasie.
Zależnie od wielkości można stosować zewnętrznie lub wewnetrznie. Mam buty które lubią przesiąkać dlatego jak widzę deszcz to sobie zakładam te magiczne skarpety - reklamówki i noga sucha. Różnica między foliowymi a tymi profesjonalnymi jest w cenie no i może w braku śliskości w bucie. Potrzeba matką wynalazku.
__________________
AT03 |
09.01.2010, 11:05 | #9 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 14 godz 10 min 2 s
|
Oj popadacie ludzie w skrajności. Jedni tylko za gore inni tylko prześmiewają. Co do samych skarpet to nie przemakają, są wygodne. Znam opinie od ludzi, którzy je posiadają i używają. Dlatego pewnie takie sobie sprawię. Czemu? Jeżdżę tylko w butach crosowych. Jak latam koło komina to nie zależy mi na suchych nóżkach. I uwierzcie, że kałuż nie omijam
Jeżdżąc dalej, nieraz użyłem worków na śmieci zakładanych na skarpetę. Dają radę. Nie jestem żadnym fanem super wypaśnych kurtek z gore. Nic nie zastąpi kondoma przeciwdeszcowego. Mimo to uważam, ze na dłuższe trasy, zwłaszcza gdy woda pochodzi raczej z kałuż i brodów, takie skarpety mogą się sprawdzić. Posiadacze są zadowoleni więc jest duża szansa, że ja też będę.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
09.01.2010, 11:34 | #10 |
Common Rejli
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
|
Ja to widzę tak, że u nas Ci cali w gore spotykając się z tymi na zajeżdżonych czwórkach oraz tymi na siódemkach w cenie czwórek i foliami zamiast kondonów siadają razem i gadaja jak ze starymi znajomymi .
__________________
BRW 1991 I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże. NIE SPRZEDAM! |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jakie skarpety na motocykl? | skarp | Ciuch Afrykańczyka | 70 | 04.04.2023 00:11 |
Wodoodporne konektory | newrom | Układ elektryczny i zapłonowy | 23 | 10.07.2009 13:56 |