sprzęgło - luźna klamka po zdjęciu sprzęgła

[oleś]

Zwracam się z prośbą do MĄDRYCH GŁÓW o POMOC !!!

W celach inspekcyjnych zdejmowałem sprzęgło, po złożeniu razem z manualem mam luźną klamkę, sprzęgło nie pracuje. Linka pracuje bez zarzutu, wszystko wygląda pięknie i ładnie i jest na swoim miejscu. Kosz spasowany z zębatką pompy oleju, tarcze w dobrej kolejności, wszystko poskręcane równo.

Może ktoś z Was miał podobny "dziwny" problem

[Kazmir]

Może ktoś z Was miał podobny "dziwny" problem

Nie nazwałbym to "dziwnym problemem" tylko coś zrąbałeś przy składaniu.
Zakładając, że dobrze złożony jest kosz sprzęgła to coś ze sterowaniem. "12" nie zgubiłeś?

[oleś]

12 byla na miejscu. zrabalem jednak przy skladaniu... sytuacja opanowana

[Kobra]

Nie tak szybko, napisz co zrąbałeś, dla potomnych

[Lucky Luke]

Zrąbał to, że zaczął składać to co ja rozłożyłem :P
Następnym razem jak mówię , zostaw to ja to poskładam , to ma tak być

oleś teraz to Ty jesteś Master of clutch

[sizyrk]

To chyba dosc czesty problem. Kolega poskladal co ja rozlozylem i na koniec sie okazalo ze zostalo kilka srubek i jakies czesci.......

[Lucky Luke]

Na szczęście telekonferencja załatwiła sprawę.
Od dziś wiemy, że Nocna oraz weekendowa praca w gówno się obraca

niechby juz sie przyzna, ze zapomnial wlozyc lozyska oporowego

[oleś]

Nie ma wstydu Panowie. Zająłem się składaniem, nie wiedząc do końca jak było sprzęgło złożone oryginalnie. Wydawało mi się, że wszystko było OK, niestety nie miałem pojęcia, że położenie tarczy, w która wkręcamy później 5 śrubek ma znaczenie. Na oko wyglądało, że nie. I tutaj był mój błąd. Mam nadzieję, że ten post pomorze kolejnym nowicjuszom, którzy będą mieli to w rękach po raz pierwszy.

Wielkie dzięki dla Lucky Luka za pomoc w ogarnięciu tematu

[Lucky Luke]

spoko oleś teraz musimy coś zepsuć w mojej