Lampka oleju

[krzeszu]

2 tyg temu wymieniałem olej-nie wiem czy ma to znaczenie... Od paru dni, po włączeniu zapłonu nie zapala się lampka oleju (raz na kilka włączeń zapali się). Po zgaszeniu motocykla również nie zapala się (i znowu raz na kilka wyłączeń zapali się). Czy mam się czym martwić? Wiadomo, że lepiej tak, niz miałaby ta cholerna kontrolka palić się cały czas Co sprawdzić? Mechanik ze mnei żaden - sam wymieniam tylko olej, filtry i klocki hamulcowe... Oddawac do mechaniora, czy jednak jestem w stanie sam cos pokombinować? Help

[CzarnyCzarownik]

Ja bym obstawiał jakiś styk lub "ukiwany" kabel.

Możliwe, że podczas wymiany zawadziłeś o kabelek (czujnik ciśnienia jest chyba dość blisko filtra oleju), wtyczka się poruszyła i teraz coś nie łączy.

Czujnik zmienia swój stan jak jest ciśnienie oleju powyżej X bar. Czujnik pewnie zwiera do masy lub ją rozwiera.
Możesz wyobrazić to sobie jak przycisk, który jest "wciskany" przez odpowiednie ciśnienie oleju. Jeden koniec jest podłączony do silnika (który jest uziemiony) a drugi koniec jest podłączony do żarówki, która jest podłączona do zasilania. Aby cokolwiek sprawdzić najlepiej byłoby mieć multimetr i sprawdzić rezystancję wyjścia z czujnika do masy. Jak czujnik jest sprawny to przykładowo na wyłączonym silniku była by rezystancja rzędu ~1 Ohm, a po odpaleniu bardzo dużo (kilo lub mega Omy).

Jeśli czujnik działałby prawidłowo, to całkiem prawdopodobne, że masz gdzieś kabelek w stanie agonalnym, musiałbyś go badać od złączki do złączki i ruszać nim w różnych miejscach.

Ale obstawiałbym okolice czujnika.

[CzarnyEZG]

Zdejm kabel z czujnika ciśnienia oleju i go zmasuj.
Zobacz czy wtedy się kontrolna zaświeca (możesz się tak kawałek przejechać po dziurach, żeby zobaczyć czy pod wpływem drgań kontrolka gaśnie albo miga) - tak zdiagnozujesz instalację i żarówkę.

Jeżeli tam będzie wszystko oki, to mógł paść czujnik ciśnienia oleju, lub wpadł do niego jakiś paproch i blokuje jego działanie (mało prawdopodobne)

Tak jak Czarownicujący stawiałbym, że poruszyłeś jakąś złączkę i nie kontaktuje.

[tommi]

Ja to proszę Pana miałem tak, że jak kabelek przy czujniku się przetarł, syf się dostał do niego, to się mi lampka świeciła cały czas. Stresujące, jak odpalisz afryniunię, a ona nadal się świeci. Zrzuć osłonę zdawczej, wywal błocko, przyjrzyj się czy kabelek dobrze jest wciśnięty na czujnik/sam w sobie nie ma uszkodzeń. Osobiście stawiam na przypadek, że akurat teraz zaczęła się akcja z lamką, no chyba, że wlałeś z połowę oleju za mało

[CzarnyEZG]

Albo że wlałeś pokostu z towotem rozcieńczonego w stosunku 1:1 i po pierwszym zakręceniu jak magistarala złapała ciśnienie to przez dwa tygodnie trzymie