Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 10.09.2019, 10:24   #1
majek
 
majek's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 206
Motocykl: skuter CRF 1000
majek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 8 godz 27 min 33 s
Cool Ze mną się nie napijesz? Albo ol inkluziw w Albanii.[23.08- 07.09.2019]

wrruuummmm

Pojechalim z Żoną do Albanii.
Motocyklem.
I wróciliśmy.
Tak bywało:




Pisać teraz czy zaczekać na długie zimowe wieczory?

na!zdrowie!
__________________

majek-zagończyk
dwa litry Yamahy
majek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.09.2019, 10:27   #2
Lolex

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2009
Miasto: Łomianki
Posty: 410
Motocykl: tymczasem przerwa
Przebieg: stały
Lolex jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 20 godz 59 min 43 s
Domyślnie

Ech, ten Kutas... Też zrobiłem sobie fotkę, ale nie tak odważną jak Ty ;-)
Lolex jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.09.2019, 11:45   #3
żuk
 
żuk's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2013
Miasto: Warszawa
Posty: 988
Motocykl: loading...
Przebieg: wtv
żuk jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 21 godz 55 min 39 s
Domyślnie

Pisz, co się będziesz...
__________________
"Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!"
żuk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.09.2019, 11:48   #4
Ludwik Perney
 
Ludwik Perney's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Bielsko-Biała
Posty: 1,371
Motocykl: RD07
Galeria: Zdjęcia
Ludwik Perney jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 9 godz 1 min 3 s
Domyślnie

jadę tam za chwilę, jak macie coś dobrego do jedzenia, zostawcie dla mnie
Ludwik Perney jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.09.2019, 11:52   #5
Skeeb


Zarejestrowany: Feb 2016
Miasto: Warszawa
Posty: 267
Motocykl: Inne moto
Przebieg: 77777
Skeeb jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 9 godz 33 s
Domyślnie

@majek kiedy byliście? Może się.miijaliśmy
Skeeb jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.09.2019, 17:31   #6
majek
 
majek's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 206
Motocykl: skuter CRF 1000
majek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 8 godz 27 min 33 s
Cool


Spis treści:


dzień 1, 8-23, piątek, PL, 407 km
wcześniejszy start z pracy, dojazd pod granicę Polski, nocleg w ostatnim przyjaznym domu

dzień 2, 8-24, sobota, PL-SK-H, 561 km
start na spokojnie, autostradami nad Balaton

dzień 3, 8-25, niedziela, H-HR-BiH, 358 km
Balaton, granica, granica, wąwóz, wodospad, Jajce

dzień 4, 8-26, poniedziałek,BiH, 223 km
Jajce - Sarajewo, potem do Good Luck i deszcz na koniec

dzień 5, 8-27, wtorek, BiH-MNE 241, km
Good Luck - dolina Tary z campingami, granica z drewnianym mostem, Pivsko, kawa w Pluzine, Durmitor, deszcz, most na Tarze, dolina Tary, motel Tara (Mojkovac)

dzień 6, 8-28, środa, MNE-AL, 232 km
motel - Kolasin - droga M9 - Plav - granica - kawa w Vermosh, SH20, Lake Shkodra Resort

dzień 7, 8-29, czwartek, AL, 211 km
camping - SH21 - THETH - Shkodra - SH25 - Koman, nocleg przed promem

dzień 8, 8-30, piątek, AL, 264 km
prom, Valbone, SH22 - SH5 - SH30 - E851 - Lezha nadmorska riviera, hotel

dzień 9, 8-31, sobota, AL, 342 km
Lezha - A1 - SH2 - Durres - SH4 - Vlora - SH8 - przełęcz, burza - resort nad morzem (Bunec Resort)

dzień 10, 9-1, niedziela, AL, 201 km
camping - Magda i Kuba - Saranda, Gjirokaster, Vlora Camping, wódeczka

dzień 11, 9-2, poniedziałek, AL-MNE-BiH-HR, 469 km
autostradą MNE, BiH, burza, HR, Dubrovnik

dzień 12, 9-3, wtorek, HR-BiH-HR, 394 km
autostradą (wiało jak cholera) do Biogradu, prom, Tkon, Sovinje

dzień 13, 9-4, środa, HR, 9 km
plaża

dzień 14, 9-5, czwartek, HR, 9 km
plaża

dzień 15, 9-6, piątek, HR-SLO-A-CZ, 783 km
camping - autostrada, wiatr, temperatura 13, deszcze, czechy pensjonat

dzień 16, 9-7, sobota, CZ-PL, 629 km
pensjonat, kaufland w Ceskim Tesinie, dom

Razem 5333 km.
__________________

majek-zagończyk
dwa litry Yamahy
majek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.09.2019, 17:33   #7
JarekO

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: Ostrów Mazowiecka
Posty: 1,516
Motocykl: nie mam AT jeszcze
JarekO jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 16 godz 53 min 43 s
Domyślnie

I po relacji!
JarekO jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.09.2019, 17:51   #8
zibiano
 
zibiano's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 1,117
Motocykl: RD07a
zibiano jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 15 godz 23 min 43 s
Domyślnie

Konkretnie i na temat
zibiano jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.09.2019, 12:22   #9
majek
 
majek's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 206
Motocykl: skuter CRF 1000
majek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 8 godz 27 min 33 s
Cool


wstęp

Jest żona - muszą być wczasy.
Coś wspomniała o all inclusive - ale byłem w kasku więc zrozumiałem no excuse.
W takiej sytuacji podjąłem decyzję - jedziemy motocyklem.
Jako, że już kiedyś sprezentowaliśmy sobie przewodnik po Albanii - tam też postanowiliśmy jechać.
Zieloną kartę mamy, waluty jakieś kupiłem. Można jechać.

dzień 0, czwartek
Motocykl spakowany. O dziwo udało się zmieścić do 3 kufrów.


dzień 1, 8-23, piątek

Nie ma o czym pisać. Nawet zdjęć nie zrobiliśmy żadnych.

dzień 2, 8-24, sobota
Jedziemy autostradami. Cel - camping nad Balatonem. Jeszcze mam dużo zapału więc przygotowuję materiał do opowieści "Przygody kawiarki-flirciarki'.

W pewnym momencie na Węgrzech zaskakuje ilość linii kolejowych, które przekraczamy - co oni tam wożą?
No i dziwne, że cena benzyny jest niższa niż ropy...

Gdzieś przy drodze stając w ważnej sprawie znajdujemy znak drogowy, znany trzodownikom szos. Wspólnie interpretujemy tekst jako "nie dotyczy Africa Twin". I kawiarka się jeszcze wepchnęła.


Na kolację wcinamy coś pysznego.


Bajkał tam mają ładny. Znaczy Balaton.


Nawet nocne zdjęcie jedno zrobiłem.


Śpimy na campingu.
Kolacja 7240 Ft (przeliczone na rachunku na 22,98 €).
Nocleg 6300 Ft.

__________________

majek-zagończyk
dwa litry Yamahy
majek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.09.2019, 15:31   #10
majek
 
majek's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 206
Motocykl: skuter CRF 1000
majek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 8 godz 27 min 33 s
Cool

dzień 3, 8-25, niedziela

Kawiarka z widokiem na morze. Tfu. Balaton.


Ruszamy. Na stacji benzynowej spotykamy młode pokolenie.
Znaczy ZUCH ma ze 3 lata, buzer, buty enduro i HONDĘ. Serce rośnie. Zatankowali i trawnikiem pojechali.


Po drodze widzimy różne dziwy przyrody. Ale czasu nie ma - Albania czeka.


Przejeżdżamy przez granicę z Chorwacją w Barcs.
Czasem zatrzymujemy się na kawkę.
Czasem kawiarka się jeszcze wprasza...


Przejeżdżamy przez granicę z Bośnią i Hercegowiną w Gradiska. Na chwilę wpadamy na autostradę (płatną!) do Banja Luka. Piękna nazwa. Na wszelki wypadek się nie zatrzymujemy.
Wjeżdżamy na piękną drogę M16 (E661?) w kierunku miejscowości o jakże znajomej nazwie: Jajce.
Droga prowadzi wzdłuż rzeki Vrbas.
Zakręty, kaniony, tunele.


Lewy, prawy, lewy, lewy, tunel, lewy, prawy, prawy, lewy, prawy, prawy w tunelu.. Oszkurna czemu jesteśmy na lewym pasie Drugie oszkurna czemu ktoś jedzie z przeciwka GAAZZUUUU!!!!! Jakoś poszło.. Uff. Zatrzymujemy się na poboczu dla rozluźnienia atmosfery.. Uff..
Jak zwykle z nienacka zaskakuje nas widok zamku na czubku miejscowości.


I okazuje się że toż to właśnie są Jajce.
Jest też drogowskaz do wodospadu o którym czytaliśmy, że jest najbardziej cośtam...
Faktycznie ładnie tu.



Ustalamy, że zostajemy na noc. Znajdujemy hostel. Warunki ok.


Idziemy z buta zwiedzać miasto.
W międzyczasie jemy jedzenie.
Drzwi do zamku na szczęście już zamknięte (chyba późno) - więc nie trzeba płacić za wejście. Ani czasu marnować na łażenie wewnątrz.
Na jednej z ulic napisali co trzeba robić tu motocyklem.
W górach na horyzoncie burze - więc robimy zdjęcia piorunom Właściwie to Kora robi z 50 zdjęć. Jak widać jedno udane


A wodospadu w nocy nie widać za dobrze.


Nocleg w Hostelu 20 €.
https://hosteljajce.ba/
__________________

majek-zagończyk
dwa litry Yamahy
majek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Tezla w Albanii albo z trumną przez świat ;) Tezla Trochę dalej 19 06.12.2018 21:27
36h w Albanii [2011] Neno Trochę dalej 18 30.11.2011 15:21


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:16.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.