Sycylijskie szlaki poza asfaltem

[Jac]

Cześć,
wygląda na to, że będę możliwość pobuszować przez prawie tydzień po Sycylii. To już całkiem niedługo, dlatego chciałbym zapytać szanowne grono, czy ktoś był, ale i posiada jakieś fajne traki do ewentualnego wykorzystania.
Zdecydowanie preferowane te legalne, bo nie chciałbym aby ktoś do mnie wypalił z lupary.
Mam świadomość, że samodzielne poszukiwania są znacznie ciekawsze, ale trochę mam niewystarczająco czasu na takie włóczęgi.
J.

[florentino]

Jeżeli jesteś fejsbukowy to Borek aktualnie tam się szwęda. Chyba głównie TETem. https://www.facebook.com/Boreksadventure

[Adagiio]

Nie ma już czegoś takiego jak legalna jazda enduro w IT. Znaczy od zeszłego roku możesz jechać wyłącznie po drogach dopuszczonych przez daną gminę do ruchu, powinny one być oznaczone, ale w większości przypadków nie są, szczególnie w południowych regionach kraju. Jazda po pozostałych jest zabroniona i karana bo to czysta kasa dla gminy.
Z dala od turystycznych atrakcji w interiorze nie ma problemu z kontrolami, ludzie nie dzwonią jak spotykają motocyklistę w górach, ale jest niebezpieczeństwo ze strony pasterzy. Większość terenów do wypasu zwierzyny jest ogrodzonych i są to prywatne tereny, trzeba uważać żeby sobie kłopotu nie narobić.
Zawsze jeździłem enduro z lokalnymi po Sycylii, jeśli chodzi o większy motorek to wszystkie drogi białe na napie z oznaczeniem SL lub SP sa dopuszczone do ruchu. Nie przyjmij tego jako próby zniechęcenia, ale konsekwencje przydymania przez Forestale lub Carabinieri sa naprawdę drastyczne w stosunku do naszych, włącznie z konfiskatą pojazdu.
Powodzenia.