Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03.06.2012, 12:54   #61
kocur


Zarejestrowany: May 2012
Miasto: Nowa Wieś k/Pruszkowa
Posty: 11
Motocykl: nie mam AT jeszcze
kocur jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 1 min 16 s
Domyślnie

Suplement do zdjęcia sowieckiego tanku:
ATomek zapomniał dodać, że ten tank to był chyba jakiś "krewny" słynnego Rudego z powieści napisanej przez pułkownika Janusza k...a Przymansowskiego. Miał numer taktyczny 101 - zo na załączonej fotce widać...
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg SAM_0099.jpg (1.08 MB, 12 wyświetleń)
kocur jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.06.2012, 13:33   #62
kocur


Zarejestrowany: May 2012
Miasto: Nowa Wieś k/Pruszkowa
Posty: 11
Motocykl: nie mam AT jeszcze
kocur jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 1 min 16 s
Domyślnie

""Włodek jedzie asfaltem P44 i jest plan spotkać się po drodze. Ja z Mirkiem chcemy zahaczyć Łysków, a raczej znajdujący się w nim grób Franciszka Karpińskiego.
To on jest twórcą kolędy "Bóg się rodzi" i innych pieśni:"Kiedy ranne wstają zorze", "Wszystkie nasze dzienne sprawy", "Nie zna śmierci Pan żywota"...
W 1792 odśpiewano je po raz pierwszy w Supraślu, w starym kościele farnym.

Do Łyskowa jedziemy piękną szutrówką."" - a ja - jak ATomek napisał wyżej - asfaltem. Do Podoroska, gdzie się umówiliśmy na spotkanie. Tu nasze drogi miały się przeciąć: szutry i kurz z czystym asfaltem... Dwie Afryki po szuterkach (w zasadzie po kamieniach i tłuczniu!!!), a moja CBFka - po gładkim.

Podorosk - małe miasteczko przy drodze P44. Senne. Ale znalazłem tam takiie cudeńka (kolejne ślady dawnej i zapomnianej świetności...):
SAM_0134.jpg

SAM_0140.jpg

SAM_0141.jpg
(Komu przeszkadzała tak piękna brama? Kombajn był za wysoki i nie mógł wjechać?!!!)

A przygłównym placu miasteczka - obecny w każdej osadzie - pomnik bohaterskich sołdatów, niosących na karabinach i bagnetach wolność:

SAM_0143.jpg

SAM_0144.jpg


do ATomka:
.... nie tylko "Sasza, Natasza i pepesza"... KUFAJKA!!!

Ostatnio edytowane przez kocur : 03.06.2012 o 13:58 Powód: dopisek
kocur jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.06.2012, 13:44   #63
ATomek
 
ATomek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,641
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 11 godz 22 min 52 s
Domyślnie

Pomniki w stylu "Sasza, Natasza i pepesza", nadal mają swoją moc!
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.06.2012, 14:06   #64
kocur


Zarejestrowany: May 2012
Miasto: Nowa Wieś k/Pruszkowa
Posty: 11
Motocykl: nie mam AT jeszcze
kocur jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 1 min 16 s
Domyślnie

A skoro jesteśmy przy pomnikach:
Z lubością oddawałem się fotografowaniu wielkiego wodza (tfu!) rewolucji. Tyle w tych biustach i całych postaciach emocji:

od dumy (to Lenin w Janowie Poleskim; pomnik postawiony w miejscu śmierci Św. Andrzeja Boboli):

po wstyd (to Lenin w Połocku odwracający wzrok, bo po drugiej stronie alei w Połocku patrzy na niego Szymon Połocki, a więc KTOŚ!)
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg SAM_0312.jpg (538.6 KB, 4 wyświetleń)
Typ pliku: jpg SAM_0277.jpg (1.06 MB, 5 wyświetleń)
Typ pliku: jpg SAM_0279.jpg (1.05 MB, 4 wyświetleń)

Ostatnio edytowane przez kocur : 03.06.2012 o 14:09
kocur jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.06.2012, 15:45   #65
ATomek
 
ATomek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,641
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 11 godz 22 min 52 s
Domyślnie

Ja nie powiem, że robiłem to z lubością.
Bardzo wymowny na zdjęciu Lenin, stoi w Orszy.


Obraz 734.jpg

Lenin i czerwone światło STOP!

Ostatnio edytowane przez ATomek : 03.06.2012 o 17:05
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.06.2012, 18:05   #66
ATomek
 
ATomek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,641
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 11 godz 22 min 52 s
Domyślnie

[QUOTE=pawelsitek
BTW... mawiają że Rysiek Riedel był jedynym wokalistą który talentowi dorównywał samemu Cześkowi. Cóż - ciężko się nie zgodzić.
QUOTE]

Każdy artysta nosi swój krzyż wielkości.

Z tego, co mi wiadomo, Niemen nigdy nie konkurował, nie rywalizował z żadnym pieśniarzem, artystą.
Riedla, Skrzeka i innych, mających swoje własne wizje wspierał i darzył sympatią. W hołdzie, po śmierci Ryśka wystąpił z Dżemem i to było moim zdaniem bardzo naturalne. Ich światy miały coś wspólnego.

Ktoś z fanów jednego i drugiego, amatorsko zmiksował, połączył w jedno ich wykonanie kultowego "Cała w Trawie".
Choć razem nigdy nie wystąpili, można porównać:



http://youtu.be/Z0700MnXyDo


Niemen szanował indywidualistów, gardził wylansowanymi przez "cmokierską krytykę" pseudoartystami.

"...do dziś w ojczyźnie mojej
uważa się za cnotę wciąż
kiedy artystom cudzy wzór
do mózgu wciska się
kusiciel wąż"


Ostatnia płyta Niemena "Spod chmury kapelusza" zawiera wiele poetyckiej refleksji, między innymi na ten temat:

"nie wszyscy rodacy
są jacy tacy
nie każdy ludowiec
jest trąbą nadęty
nie każdy pożyczył
swój głos od bawołu
jak ten co sam siebie
artystą obwołał

jagody szaleju...

nie wszyscy rodacy
są byle jacy
nie każdy ludowiec
potomkiem owieczki
nie każdy w pokracznym
pląsaniu się poci
jak ten co to polską
piosenkę knoci

jagody szaleju..."


Jego indywidualne podejście do muzyki nie zawsze spotykało się z akceptacją promotorów Polskiej kultury muzycznej.
Był popularny, dopóki wpisywał się w założony nurt. Wystarczyło zaznaczenie swojej indywidualności i znalazł się na cenzurowanym.
Na poczekaniu powstał film "Sukces" Piwowskiego, złożony z wyjętych z kontekstu scen, ośmieszający.
Pamiętam powtarzanie fałszywych sensacji o jego dziwactwach i wręcz szaleństwie. Sam przez wiele lat wierzyłem w publiczne pokazanie tyłka, po gwizdach publiki na koncercie w Radomsku. Wielkie łgarstwo mediów!
Co z tego, że niby publicznie- na przysłowiowej piątej stronie Expresu Wieczornego autor zamieścił sprostowanie?
Czy fakt puszczenia w telewizji, w czasie początków stanu wojennego materiału muzycznego przygotowanego przez Niemena na Boże Narodzenie, tak, jakby wbrew innym artystom, Niemen ten stan popierał swoim programem artystycznym. Mistyfikacja!

Z upływem czasu widać, jak płytkie to były zabiegi w zetknięciu z talentem Niemena, które wraz z ludzkim niezrozumieniem prowadziły do paradoksu: niezwykle otwarty człowiek stawał się zamknięty na świat.

Czym zawinił?


Situ. Wiem, że wolisz Niemena- "rasowego krzykacza"
a nie "ckliwego szeptacza" i lubisz ostre dźwięki gitary.
Posłuchaj:

https://www.youtube.com/watch?v=Od3NPfci5Fs














Ostatnio edytowane przez ATomek : 02.12.2015 o 02:16
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.06.2012, 01:24   #67
Elwood
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Grupa Niemen, to było coś...

A taki Czesiek, mi się podoba:
http://www.youtube.com/watch?v=YIzzw_9SrcM

Ostatnio edytowane przez Elwood : 04.06.2012 o 01:29
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.06.2012, 01:30   #68
ATomek
 
ATomek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,641
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 11 godz 22 min 52 s
Domyślnie

Dziekuję Elwood za piosenkę z czasów nadmorskich, tłocznych dancingów przy molo, w gorące letnie noce...
Jedziemy na wschód:



http://youtu.be/ankJ_6YRsHI

Wokół step i step...




Rankiem żegnamy się z Urszulą i Mirkiem.

Obraz 668.jpg

Obraz 669.jpg

Na pożegnanie patrzymy sobie długo w oczy, szukając odpowiedzi- jak było?
Ulka ukrywa łzy wzruszenia, tupie nogą, że zostaje, ale w końcu odjeżdżają.

Obraz 670.jpg


Obraz 671.jpg

Wzywają ich na piątek rano obowiązki zawodowe.
Od domu dzieli ich ponad 700km i już wieczorem dostaniemy SMS o szczęśliwym dotarciu na miejsce.
Mirek. A jak tam było po drodze?


Obraz 672.jpg

Obraz 675.jpg

A my dalej, próbujemy objechać jezioro. Droga prowadzi różnie: czasem niespodzianie rozwidla się na rozstajach, czasem kończy. Prowadzi tak, abyśmy zobaczyli niemal zapomniane kolejne, wiekowe ślady polskości tych ziem. Najczęściej w postaci cmentarzy.

Obraz 673.jpg

Obraz 674.jpg

W około krajobraz taki, jak na Mazurach Garbatych.

Obraz 676.jpg

Najczęściej równe szutry prowadziły przez lasy, mokradła i brzeg jeziora

Obraz 677.jpg

Obraz 683.jpg

Obraz 684.jpg

Obraz 685.jpg

Obraz 687.jpg

Mijamy Miory i zaczynają się dłuugie proste. Robi się tak jakoś przestronniej. Jedziemy ciągle na wschód. Z rzadka mijamy osiedla i najczęstszym miejscem, kiedy sięgamy po aparat są mijane rzeki. Wiele dotychczas znałem z nazwy i chętnie "zawieszałem oko" na ich nurcie, brzegach, bo każda inna. Jedna dostojna, dumna, odkryta, inna mroczna, wstydliwie schowana w bujne zarośla, pachnąca zbutwiałym drewnem i torfem. Każda pełna po brzegi swoim bogactwem.
Na każdym kroku ludzie z wędkami, łódki...

Obraz 688.jpg

Obraz 689.jpg

Obraz 691.jpg

Obraz 692.jpg


Obraz 693.jpg

J tak sobie dojeżdżamy do Połocka.

Obraz 694.jpg

Obraz 695.jpg

Przejeżdżamy most na Dźwinie i kierujemy się tuż za mostem w lewo, gdzie jest najwięcej do zobaczenia. Nie zamiarujemy zwiedzać całego miasta, ale przecież jesteśmy w najstarszym grodzie Rusi Białej, stolicy Księstwa Połockiego, jednego z największych księstw wczesnośredniowiecznej Europy.
Pierwsze wzmianki o Połocku pochodzą z kronik „Opowieść o minionych latach” z 862 roku.
Był w granicach I Rzeczypospolitej do 1772 r.

Podjeżdżamy pod najstarszy zabytek- sobór św. Sofii (Mądrości Bożej). Katedra pochodzi z 1054r i w jej średniowiecznej części- kryptach i podziemiach- ocalały resztki oryginalnych fresków z tamtego okresu.

Obraz 704.jpg

Obraz 705.jpg

obok oglądamy jeden z trzech tzw kamieni Borysa- kniazia połockiego- Rogowolda. To głaz z krzyżem i napisem wyciętym w XIIw. Odnaleziony nad brzegiem Dniepru parę km za miastem.

Połock jest ważnym miastem kultu religijnego na Białorusi aż czterech wyznań: prawosławnych, unitów, katolików i protestantów.
Z ciekawych miejsc jest jeszcze założone przez Stefana Batorego Kolegium Jezuitów, którego pierwszym rektorem był ksiądz Piotr Skarga, czy kościół św. Andrzeja Boboli ze słynnymi "Drzwiami Męczenników za Wiarę".


Obraz 710.jpg

kościół ewangielicki

Obraz 711.jpg

kolegium jezuitów

Obraz 712.jpg

Sobór Objawienia Pańskiego


Obraz 707.jpg

Obraz 701.jpg

Pijemy czaj i robimy pamiątkowe zdjęcie: "ekipa nad Dźwiną"



Obraz 718.jpg

No i oczywiście znak informujący, że jesteśmy w centrum Europy

Obraz 717.jpg

Ostatnio edytowane przez ATomek : 05.06.2012 o 04:47
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.06.2012, 01:37   #69
walenty
Jeszcze może?
 
walenty's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 78
Motocykl: RD03
Przebieg: 96000
walenty jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 5 godz 43 min 26 s
Domyślnie Brawo!

Brawo Tomek.Zachwyciłem się tą relacją, może też i dlatego, że czytam ją w dalekiej Szkocji. Te opisy, zdjęcia i jeszcze w dodatku muzyka- coś pięknego!
__________________
Mam Afri twina. To zaje...fajna maszyna!!!
walenty jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.06.2012, 01:52   #70
ATomek
 
ATomek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,641
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 11 godz 22 min 52 s
Domyślnie

Nu, Walenty! Toś Ty o nas nie zapomniał jednak?
Piszę, by jeszcze raz sobie przypomnieć. Z dala to wszystko jeszcze smaczniejsze...
Pozdrawiam serdecznie!
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
moja Afryka czyli "Wagadugu 2012" by remi remi Trochę dalej 27 28.08.2013 20:16
"Zakazane" Bieszczady 2012 Arkadius Polska 12 19.01.2013 23:30
Wyprawa z Polski do Brazylii "Volta ao Mundo" - Trzy pasje, dwóch facetów, jeden cel! [Sierpień 2012] Jastrap Kwestie różne, ale podróżne. 17 31.12.2012 13:55
"Oranżada"dla przyszłego "zdrajcy". MOTOMYSZA Wszystko dla Afrykańczyka 7 29.10.2012 20:21


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:08.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.