30.11.2012, 11:48 | #41 |
Autobanned.
|
To co mam pod ręką :)
To co akurat w kompie znalazłem. Kawa, indżera, jedzonko, towarzysze jedzenia, lokalny napitek.
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.
Ostatnio edytowane przez jorge : 30.11.2012 o 11:57 |
30.11.2012, 16:49 | #42 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Posty: 338
Motocykl: XChallange
Online: 6 dni 2 godz 25 min 10 s
|
najlepsze jest zawsze to czego nie mozna dostac / zrobic w Polsce.
ja np. stawiam komus flaszke, kto mi powie gdzie zjesc pide w Warszawie. To bardzo jest podobne do pizza, w polnocje Turcji jest bardzo latwo dostepna. W PL nie umiem znalezc. Bardzo lubie tez Chinkalli, mozna zjesc w Tbilisi na Pulawskiej w Wuwua. Krewetki tez najlepiej smakuja swieze (w PL bez szans z oczywistych wzgledow), a zrobione nad Boka Kotorska jeszcze lepiej. Ale tak naprawde to tesknie za kawa (espresso). Gdzies od wysokosci Suboticy zaczyna sie dobra kawa, a nie jakas lura jak u nas. Nie wiem jak to jest, ale kawa pita w kazdej dziurze na Balkanach (poza Rumunia), w Gruzji, Turcji, Hiszpani smakuje wysmienicie. U nas, jezeli sie dobrze trafi, conajwyzej niezle. To tylko czesc archiwum (lubie robic zdjecia temu co jem). Jak nadrobie zaleglosci wrzuce wiecej i zeby nie bylo, ze offtopic Sałata szopska + rakija Misz masz czyli jajecznica po bulgarsku Republika Czeska: Nakladany Hermin cdn |
30.11.2012, 22:46 | #44 |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
|
różnie ale
podróżnie
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?" "Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem "Dlaczego więc się tak spieszysz?" Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi. |
01.12.2012, 02:42 | #45 |
Autobanned.
|
Lupus zajebiste
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.
|
01.12.2012, 16:04 | #46 |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
|
Dobra jeszcze parę fotek z ogólnie pojętym podróżnym żarciem:
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?" "Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem "Dlaczego więc się tak spieszysz?" Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi. |
07.12.2012, 17:39 | #47 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Posty: 338
Motocykl: XChallange
Online: 6 dni 2 godz 25 min 10 s
|
Ayran, chleb, pomidory nad morzem, czyli śniadanie prawie idealne
Kawa i papierosy w porcie. |
11.12.2012, 13:22 | #48 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Posty: 338
Motocykl: XChallange
Online: 6 dni 2 godz 25 min 10 s
|
Rejon Bosnackiej Krupy słynie z knajp nad rzeką Una. http://www.kostelski-buk.com/bs/ - Ta niby nie pasuje do klimatu (hotelowa, jakas czysta), ale byla dosyc tania i dawali super steki.
ps. taras nie jest taki wypasny jak hotel i wnetrze restauracji - ale za to jest nad samym wodospadem (zdjecie z netu, nie moje) pps. to chyba bedzie moj ulubiony temat forever. Ostatnio edytowane przez ofca234 : 11.12.2012 o 13:24 |
22.12.2012, 13:08 | #49 | |
malarz
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Zabrze
Posty: 1,415
Motocykl: RD07b HRC
Online: 3 miesiące 1 tydzień 3 dni 12 godz 18 min 56 s
|
Cytat:
Restauracja Gaumarjos, Warszawa Na warszawskim Ursynowie znajduje się mała gruzińska knajpka Gaumarjos. Jest to wybitnie rodzinne miejsce. Restauracje prowadzi Liana i David, na sali pomaga im ich syn, na kuchni zaś kuzynka. Małżeństwo wyjechało z Gruzji w poszukiwaniu lepszego życia. I chociaż oboje ukończyli szkoły artystyczne, w Polsce postanowili robić coś innego – bawić się i gościć, a przy tym dobrze karmić. Źródło- strona Kuchennych Rewolucji. Pozdrawiam |
|