|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
27.11.2012, 15:14 | #1 |
Zarejestrowany: May 2012
Miasto: Poznań, Bieszczady, Oslo
Posty: 81
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
Online: 5 dni 13 godz 46 min 50 s
|
Jedzenie dla Afrykanera
Witam wszystkich chciałbym rozpocząć nowy wątek, myśle że dość istotny, a chyba jeszcze przez nikogo nie sprowokowany . A mianowicie co gdzie i jak Jeść ( w podróży ) żeby się nie rozchorować a jednocześnie czegoś dobrego w życiu spróbować . Pozdro.
|
27.11.2012, 15:16 | #2 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Kraków/Brzozów/Gdańsk/Zabrze
Posty: 2,967
Motocykl: RD07a/1190r
Online: 11 miesiące 6 dni 11 godz 35 min 36 s
|
Wszędzie i wszystko, choć klub sympatyków liofilizatów ma zapewne inne zdanie
|
27.11.2012, 15:20 | #3 |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
..i pamiętać o Aperitif
|
27.11.2012, 15:22 | #4 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,392
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 2 dni 40 min 31 s
|
Jak to, prawdziwy podróżnik przecież je byle co pije byle co i śpi byle gdzie....
Wtedy dopiero mieni się prawdziwym podróżnikiem!!! ps. Tak na poważnie będę sledził ten wątek.Interesuje mnie wersja jak najwięcej zobaczyć ,dobrze ,zjeść dobrze sie naj....ć,wyspać i jeszcze mało zapłacić;-)))))))))))))))
__________________
Agent 0,7 Ostatnio edytowane przez calgon : 27.11.2012 o 16:10 |
27.11.2012, 15:24 | #5 |
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Wrocek
Posty: 302
Online: 3 tygodni 15 godz 5 min 45 s
|
....jakoś nie mogłam się powstrzymać
wysokobiałkowy lunch
__________________
...a jednak można żyć bez powietrza... Ostatnio edytowane przez Roomyanek : 03.12.2012 o 22:33 |
27.11.2012, 15:24 | #6 | |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Piastów k. Wawy
Posty: 491
Motocykl: CRF 450R, ST 1100, Rd03
Online: 1 miesiąc 6 dni 19 godz 6 min 35 s
|
Cytat:
rambo, znajomy lekarz powiedział mi że "aperitif" przed czy po posiłku nic nie da. Fakt jest taki, ze mu nie wierzę - stosuje regularnie |
|
27.11.2012, 15:38 | #7 |
Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
Też nie mam na to dowodów ale mawiają że % chronią przed "zemstą Faranona"
|
27.11.2012, 16:01 | #8 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Krk-NH
Posty: 381
Motocykl: XT 600E stage 2
Online: 2 tygodni 1 dzień 10 godz 32 min 11 s
|
nieważne co jesz, ważne czym dezynfekujesz
nie wdajac sie w zbedne szczegóły, tegorocznej bakterie przywiezionej w jelitach z Albaniji nie dały leki. Pomogła dopiero wódka
__________________
Każdy dobry uczynek zostanie ukarany. z wrogami poradzę sobie sam...Przykładnie. ------------------------------------------------------------------ chroń mnie Boże przed przyjaciółmi, ------------------------------------------------------ Mój ból głowy, moja skrucha,
Moje kiszki, moja franca, Moja wreszcie groza ducha, Gdy Kostucha rwie do tańca! Ostatnio edytowane przez hans : 27.11.2012 o 16:04 |
27.11.2012, 16:08 | #9 |
Autobanned.
|
Z mojego doświadczenia:
Etiopia. Pani szykuje Indżerę ok. 2 metrów od dziury w ziemi, z resztkami desek - zwanej uroczo kiblem. Konwersacja, po zapoznaniu się: jorge: dlaczego Pani robi posiłek tak blisko WC? kucharka: a czy z ust do pośladków jest dłuższa droga ? Koniec sceny. Pytający nie ma więcej głupich pytań. PS Zawsze promilami się podpieram - "na wszelki wypadek" . PSII Coś już o jedzeniu jest na forum napisane i wątek znajdziesz.
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.
Ostatnio edytowane przez jorge : 27.11.2012 o 16:12 |
27.11.2012, 16:35 | #10 |
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Monschau / Radoszewice
Posty: 1,684
Motocykl: RD07
Przebieg: 42000
Online: 2 miesiące 2 tygodni 4 dni 2 godz 32 min 34 s
|
Że to ostatnie, to niby posiłek był ?
|