![]() |
#51 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2013
Miasto: Bilczyce k/Gdowa
Posty: 31
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 6 dni 6 godz 43 min 0
|
![]()
Dzień któryś tam.
Kolejny cały dzień spędzam nad Kutą. Noce są bardzo ciepłe – w końcu ![]() ![]() ![]() Kawał ciekawego betonu. Wbrew sugestiom chłopaków prowadzących na śluzie park linowy, postanawiam ciąć nad jezioro Mamry najkrótsza drogą, czyli po wschodnim wale Kanału Mazurskiego. ![]() Rzeczywiście, jest to wąska, piesza ścieżka. Z jednaj strony kanał (w sumie to Afryka mogłaby już się umyć…), z drugiej strony wąwozik – nie ma zbyt wiele miejsca na błędy, a co kawałek pojawiają się pułapki ![]() ![]() ![]() Po drodze mijam kolejną, znacznie mniejszą śluzę. Nagle wyrasta przede mną, biegnący w poprzek ścieżki, nasyp kolejowy - już nie zdążę wyhamować, nie ma rady, muszę z rozpędu się na niego wdrapać i tuż przed szynami zakręcić. Tutaj niestety droga się kończy, również powrotna ![]() ![]() Na moście znajduje się aktualny rozkład jazdy!?! Najbliższy pociąg, skądś- dokądś, ma przejeżdżać za 15 minut… tylko, z której strony ![]() ![]() Niestety niewiele później wpadłem na zgubny pomysł przejazdu przez Rezerwat Sztynort (że to rezerwat to wiem dopiero teraz!!!) – w moim wydaniu, na Afrze, nie wykonalne. Pchany nadzieją pokonywałem kolejne zwalone w grząski grunt drzewa. Afryka robiła co mogła, a mój kręgosłup trzeszczał za każdym razem, gdy musiałem jej zadek przenosić nad pniami. Brnąłem dalej, zlany potem, skonany i zrypany, aż w końcu dotarłem do... kresu nadziei i sił. Końca nie widać, a ja już nie dam rady dalej – zawracam, desperacko powtarzając mozolny taniec przy każdej znanej już pułapce. Jezu, mam dość!!! Sadzam dupsko na asfalt i najkrótszą drogą wracam nad Kutę ![]() ![]() Długo pływam i nurkuję w cudownie czystej wodzie. Przejrzystość 3-4 metry, piękne podwodne łąki i stada małych i średnich ryb: okonie, krasnopiórki i, ile razy spojrzę pod siebie, jakiś olbrzymi węgorz wije się cały czas obok mnie - ma jedno oko na czubku łysej jak kolano głowy, ki czort? mutant jakiś?!. Wieczorem ognisko i spanie. Kolejna bardzo ciepła noc – raj. CDN... |
![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Białystok
Posty: 961
Motocykl: Rd03 XT 350 BMW r65 60/6
Przebieg: Rośnie
![]() Online: 3 tygodni 12 godz 8 min 51 s
|
![]()
No piknie kolego.Cały czas jeżdzimy tymi samymi ścieszkami moje ulubione tereny Warmi i Mazur.Z koro byłeś w Leśniewie to i pewnie w Mamerkach.Powiem tak Polska jest tak naszpikowana pięknymi miejscami, że narazie oblecieć trzeba co to mamy na miejscu.Fajnie że pokazujesz te miejsca innym.Moja żona jest z Gizycka więc mam to obleciane rowerkiem.Pozdrawiam czekam na CDN.
__________________
tel 604-489-146 |
![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
![]() Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Słupno
Posty: 108
Motocykl: DR 800
![]() Online: 1 tydzień 2 dni 18 min 48 s
|
![]()
Ja również czekam na dalszy ciąg opowieści
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
![]() Zarejestrowany: Feb 2010
Posty: 56
Motocykl: BMW R 1100 GS
![]() Online: 2 tygodni 2 dni 7 godz 50 min 21 s
|
![]()
Czekam czekam a tu nic:-(
|
![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Zarejestrowany: Dec 2012
Miasto: Kraków
Posty: 4
Motocykl: RD07a
![]() Online: 5 dni 17 godz 10 min 10 s
|
![]()
Co dalej, kolego tblask? Włóczęga i relacja zacna i inspirująca!
|
![]() |
![]() |
![]() |
#56 | |
![]() Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kamieniec Wrocławski
Posty: 3,132
Motocykl: XT660Z-konik garbusek
Przebieg: Ł
![]() Online: 4 miesiące 3 tygodni 6 dni 7 godz 35 min 30 s
|
![]() Cytat:
![]() Frogu, ten Wasz tunel 30 m to krótki jest,Dawaj do MRU tam kilkadziesiąt km tuneli ![]() Tomek,Pisz ![]()
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743 Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin...... ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Wrześniowa włóczęga po Shqipërii AD2012 | hans | Trochę dalej | 59 | 08.04.2013 02:10 |
Włóczęga po kraju 15-30 Lipca | KML | Umawianie i propozycje wyjazdów | 13 | 14.07.2011 23:46 |