![]() |
|
Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy... |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2013
Miasto: Warszawa
Posty: 248
Motocykl: Trampek XL600V
![]() Online: 1 tydzień 1 dzień 13 godz 38 min 20 s
|
![]()
Byłem 10 lat temu 2 tygodnie, po powrocie uroczyscie przyrzeklem sobie że nigdy więcej, ale od jakiegoś roku powoli mi odpuszcza, szczegolnie gdyby nie trzebaby sie łasić o wizę 😁
I nie chodzi o ludzi bo mowię w miarę plynnie po rosyjsku i wszedzie byli mili tylko o system 😁😁 |
![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
![]() |
![]() Cytat:
![]() ![]() Każdy znajdzie swoja trajektorię, która mu pasuje. Ja bym wybrał trasę na wschód. Ale ja to jestem yebnięty ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
![]() Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Kielce
Posty: 48
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 12 godz 52 min 17 s
|
![]()
Robiłem w tym roku tą trasę, z tym że Gruzję traktowałem tranzytem - celem był Karabach i Armenia. Rosyjską wizę miałem podwójną ale wracałem przez Turcję - obawiałem się że braknie mi czasu. Goniłem z Kielc przez Kijów Woroneż, potem Wołgograd i Władykaukaz. Bardzo przyzwoita droga, szybka i jakoś tak "swojsko". Granica...Ukraina-Rosja - standard - papierowy ok 4,5 godziny. Rosyjsko-Gruzińska - całkiem przyzwoicie, padał deszcz, z kolejki oficer rosyjski nas wyciągnął byśmy nie mokli i szybciej przejechali, formalności praktycznie żadne, dłużej na pogawędce Gruzini nas trzymali.
Przez Turcję z powrotem ok, tyle że NUUUUDNO - okrutnie i drożej nieco. Stambuł upierdliwy w przejechaniu - jeśli ktoś nie zamierza w nim się zatrzymać. Ale...dwa tygodnie to strasznie mało czasu. Myśmy zakładali 3 tygodnie a i tak z braku ważności powrotnej wizy wybraliśmy inną drogę. Jasne że można, tyle że szkoda tych klimatów, ludzi, miejsc że by się nie zasiedzieć..nieco. Pozdrawiam |
![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
![]() Zarejestrowany: Feb 2017
Miasto: Gliwice
Posty: 145
Motocykl: CRF 1000D
![]() Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 8 min 26 s
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
![]() |
![]()
Nie wjedziesz bo tam są posty i cię nie wpuszczą. Nawet jakbyś się przebił to tam jest wolna amerykanka bowiem nie ma żadnych władz co w prostej linii prowadzi do tego że jak cię dupną samozwańcy to zabiorą moto i kasę a będziesz miał fart jak ujdziesz cały. Tak zeznawali Rosjanie w rejonie Rostowa bo tam jest przejście i działa ale na jakich zasadach to nie wiem jak również kolega Ukrainiec z Krymu, którego spotkaliśmy w Dagestanie i szwędaliśmy się wspólnie (on wie o co kaman bo pracuje dla armii rosyjskiej, wozi paliwo). Ja bym nie ryzykował mimo, że to znaczny skrócik.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
![]() Zarejestrowany: Feb 2017
Miasto: Gliwice
Posty: 145
Motocykl: CRF 1000D
![]() Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 8 min 26 s
|
![]()
OK . Dzięki .
|
![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
![]() Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Sanok
Posty: 2,015
Motocykl: EXC, ST 1300
Przebieg: rośnie
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 5 dni 4 godz 12 min 27 s
|
![]()
Jak mają dwa tygodnie to nie lepiej polecieć na miejsce samolotem i pożyczyć od Mirmila motki. Odpada koszt przelotu, amortyzacji, przygotowania motocykla i zostają dwa pełne tygodnie na objazdówkę
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
__________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą |
![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Wrocław
Posty: 55
Motocykl: CRF1000L
![]() Online: 1 dzień 23 godz 4 min 56 s
|
![]()
Niestety, w naszym przypadku dłuższy urlop nie wchodzi w grę. A dwa tygodnie przy żelaznej dyscyplinie - wyjazd codzienne o 6 z obozu - zazwyczaj zdaje egzamin
__________________
"Piję kawę i wyobrażam sobie brzask gdzie indziej." - Andrzej Stasiuk, Jadąc do Babadag |
![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
![]() |
![]()
W 2011 zrobiłem Gruzję na AT.. przez Turcję dojazd i powrót. Bylismy tez w Armernii i przy granicy z Górnym Karabachem..
![]() Dojazd 3,5 dnia z Krakowa i byliśy w Batumi.. To wymagało dyscypliny i jazdy po 1000km dziennie.. Miejsca pod namiot były już za biurka przytowane wieć po zmroku garmin prowadził jak po sznurku.. ![]() A potem tu już było lajtowo, najważniejsze miejsca zwiedzone, jazda po górach, festiwale, wino..i spokojny już powrót przez Turcję. Czemu nie przez Rosję? Wtedy chyba nie dało się wjechać od Władykaukazu.. ![]() Czy bym pojechał raz jeszcze na kołach? TAK! Bo samolot czasami zabija urok podróży, włóczenia się. A jak już jest opcja przez Rosję to bajka.. ![]() Jak masz jakieś pytania to dawaj.
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką.. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2019
Miasto: Łódź
Posty: 275
Motocykl: CRF 1100 DCT
Przebieg: 42000
![]() Online: 1 tydzień 1 dzień 11 godz 40 min 19 s
|
![]()
Byłem w ubiegłym roku, wybrałem wariant do Odessy i prom do Batumi, powrót przez Turcję, jak coś to pytaj.
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rumunia Afrykami z plecakami | Orki | Umawianie i propozycje wyjazdów | 47 | 28.06.2020 23:01 |
Africa 2020 | Futrzak | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 08.03.2020 11:49 |