Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14.02.2011, 22:44   #11
wieczny
Common Rejli
 
wieczny's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
wieczny jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
Domyślnie

Więcej zdjęć .
__________________
BRW 1991
I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże.
NIE SPRZEDAM!

wieczny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.02.2011, 02:06   #12
Ronin
 
Ronin's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 713
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Ronin jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 1 dzień 22 godz 47 min 16 s
Domyślnie

czeka...
buduje napięcie...
Ronin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.02.2011, 12:37   #13
Bartasso


Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Poznań/Złotów
Posty: 355
Motocykl: CRF1000/CRF300
Bartasso jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 15 godz 57 min 55 s
Domyślnie

dla wszystkich zniecierpliwionych
dziś wieczorkiem powinien pojawić się drugi odcinek

fotki napewno się pojawią juz Basia się o to postara
__________________

Bartasso jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.02.2011, 14:00   #14
tomekc
 
tomekc's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Tuchów / Redditch
Posty: 615
Motocykl: nie mam AT jeszcze
tomekc jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 17 godz 29 min 17 s
Domyślnie

Daaaaaaaaaaaaaaawwwaaaaaaaaaaaaaaaac!!!!!!!!!!!!!
__________________

tomekc jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.02.2011, 19:42   #15
JarekAT
Centralny Jarek
 
JarekAT's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 2,215
Motocykl: RD07, RD07a, RD07a, LC8, LC4, DRZ, K100, XL600LM
JarekAT jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 6 dni 19 godz 4 min 11 s
Domyślnie

czy jest już wieczór
JarekAT jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.02.2011, 21:51   #16
Bartasso


Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Poznań/Złotów
Posty: 355
Motocykl: CRF1000/CRF300
Bartasso jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 15 godz 57 min 55 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał JarekAT Zobacz post
czy jest już wieczór
15-20 min
__________________

Bartasso jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.02.2011, 21:54   #17
JarekAT
Centralny Jarek
 
JarekAT's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 2,215
Motocykl: RD07, RD07a, RD07a, LC8, LC4, DRZ, K100, XL600LM
JarekAT jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 6 dni 19 godz 4 min 11 s
Domyślnie

to idę po browar i popcorn
JarekAT jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.02.2011, 22:22   #18
Nuvoletta
baba_od_motylków ];->
 
Nuvoletta's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2011
Miasto: Poznań
Posty: 30
Motocykl: "Błękitka" 600V
Nuvoletta jest na dystyngowanej drodze
Online: 14 godz 25 min 0
Domyślnie

Tym razem ode mnie, ale to na pewno kontynuacja

Poranek był piękny…promienie słońca wdzierały się do pokoju przez uchylone zasłony, w powietrzu rozchodził się trel ptaków… traktora i budzika o 7.00…
-„Wstawaaaaaj…”
- „Odczep się jestem na wakacjach J
- „No wstawaaaaj…dziś mamy plan dojechania do kanionu Bicaz, choć zobacz na mapę.”
-„Jak zrobisz mi kanapki to wstanę.”
Tak, jeszcze wtedy chciało im się robić kanapki rano…

Pierwszy na trasie był wspomniany wcześniej cmentarz. Właściwie powinno znaleźć się na to miejsce inne słowo, bo cmentarz od niepamiętnych czasów to było miejsce smutne i przygnebiające, a tam…Pięknie, kolorowo i radośnie. Do tego stopnia, że na środku stała scena przygotowana do występów.
Miejsce żyło. Każdy nagrobek opatrzony był dowcipnym wierszykiem, z drewnianych krzyży śmiały się malowane podobizny mieszkańców.
-„Głupio mi tak pstrykać fotki, w końcu to cmentarz.”
-„Przestań, patrz na tych Niemców…”
-„Noooooo dobra, kilka chyba nie zaszkodzi…jest szansa że drugi raz takiego miejsca nie spotkamy.”







Nie było czasu na więcej „ochów’ i „achów”. Ruszyli w dalsza drogę.
Trasa wiodła wzdłuż granicy ukraińskiej, przez malownicze tereny Maramuresz i Suczawy. Jechało się nie łatwo, ciągle pod górę i po dziurach, ale żadne nie zauważało niedogodności. Widoki dookoła powalały. Zieleń Kawasaki bledła, przy soczystości zieleni rumuńskiej. Wzgórza roztaczały bajkowe widoki.
-„Mógłbyś patrzeć na drogę jak jedziesz?”
-„Nie da się.”








Całe szczęście drogi były puste. Puste były i pobocza…
-„Chcesz się załapać na pięciogwiazdkowe śniadanie z widokiem?”

Na pierwszy ogień poszły resztki kabanosów, jakimś cudem ocalone od paszczy psa. Drugi był…co tu dużo mówić: ambrozja bogów, złoto podróżników…wspaniały, pyszny, niedościgniony, rumuński…PASZTET.
Do dziś nie znaleźli nic lepszego, co można było umieścić w puszce.


(zauważyliście cos niezwykłego?;>)





Mapa przykryła kanapę DL-a, a cień czerwonego flamastra groźnie zawisł nad terenem Bukowiny.
-„Światowe dziedzictwo, gdzież ty?”
-„Co ty wygadujesz? Czego ty szukasz?”
-„Watry Mołdawicy, tam jest jeden z przepięknych monastyrów wpisany na listę UNESCO”
- „Aaaaa racja – ruszamy.”

Na miejscu zastali niewielki murowany klasztor, ogrodzony basztą z czterema wieżyczkami na każdym rogu. Jednak „tortowa wisienka”, kryła się tym razem w środku. Zdobiona malowidłami, przykryta strzechą cerkiew, jak na swoje lata trzymała się świetnie, choć nie wiadomo było kto tak naprawdę był starszy, ona czy zakonnica, która w tajemnym rytuale, uderzała młotkiem o deskę.









-”Pić!!!” – powietrze miało temperaturę chyba ze 100 stopni, a zakonnice niestrudzenie krążyły w czarnych habitach.
-„Napij się świętej wody.”
-„Ej, no jaj sobie nie rób”
-”Poważnie – tam jest studnia, ludzie nabierają wody do butelek, podobno ma cudowne działanie.”
-„Taaaa, chyba antycellulitowe, skoro mieszkają tu same kobiety.”





Zmuszenie Basi do schowania aparatu fotograficznego wymagało odpalenia silnika i groźby ucieczki, ale ostatecznie przyjęli azymut na przełęcz Bicaz i zgodnie udali się w drogę.
A w drodze…totalne zaskoczenie. Nowy, gładki asfalt, dwa pasy, wyprofilowane zakręty…w oczach Bartka pojawiły się iskry. Basia nawet nie musiała na niego patrzeć, żeby wiedzieć co się kroi…
„- Nie mów teraz do mnie, trzymaj się i nic nie mów”
-„Przecież nie mówię”.

Na zjeździe do przełęczy znaleźli się prędzej niż przypuszczali. No dobrze, prędzej niż przypuszczała Basia. Bartek jedynie marudził coś o kufrach i obciążeniu, kiedy na skrzyżowaniu ostatni raz przyglądał się Rumuńskiej „krajówce”.
-„Stój, poczekaj, zjedź najpierw na parking.”
-„Co Ty znowu wymyśliłaś?”
-„Nic nie wymyśliłam – patrz!”
Ich oczom ukazał klockowaty, przeszklony budynek.
-„Nie wierzę, Mekka, dotarliśmy do Mekki…”
Stali na parkingu firmowego sklepu NAJLEPSZYCH RUMUŃSKICH PASZTETÓW Z PUSZKI.


(zdjęcie zapożyczone ze strony producenta – bo my byliśmy pod tak dużym wrażeniem, że zapomnieliśmy własnego )

Niespełna pól godziny później jechali dalej. Pora była już bliska kolacji, ale takich rarytasów jakie mieli w kufrze nie je się w pośpiechu – poczekają do noclegu. Wjechali już na tamę na jeziorze Bicaz, co oznaczało, że do campingu było niedaleko. Czynnego tym razem campingu pragniemy dodać.
Nuvoletta jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.02.2011, 22:29   #19
karlos
 
karlos's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2009
Miasto: Radom
Posty: 406
Motocykl: RD04
Przebieg: 68000
karlos jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 17 godz 33 min 23 s
Domyślnie

Więcej, więcej
__________________
"Cieszę się, że nie jestem bezużyteczny, zawsze mogę służyć jako zły przykład."

http://www.youtube.com/watch?v=kfH1hxvAN30&ob=av2n
karlos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.02.2011, 22:58   #20
Gradient
 
Gradient's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Posty: 234
Motocykl: RD07a
Gradient jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 2 godz 17 min 20 s
Domyślnie

Miło znowu zobaczyć znajome tereny. Jedziecie dalej.
Gradient jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Bałkany z plecaczkiem 26/7 do 11/8 ALB, MTN ,..... . Jaca GDA Umawianie i propozycje wyjazdów 11 15.07.2013 14:36
Bałkany next week Tomekwwa Umawianie i propozycje wyjazdów 1 07.08.2012 12:13
Bałkany... maryś Umawianie i propozycje wyjazdów 3 01.08.2012 20:55
Relacja - Bałkany - A.D. 2010 JanuszCh. Trochę dalej 8 20.03.2011 00:54


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:38.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.