|
Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
05.01.2017, 20:00 | #231 |
Zarejestrowany: Nov 2013
Miasto: Piotrków Tryb
Posty: 280
Motocykl: CRF 1100 ATAS
Online: 1 miesiąc 5 dni 13 godz 9 min 53 s
|
A jak jest z przewozem przez granicę alkoholu? Są jakieś limity i czy są respektowane dla takich turystów jak my?
|
05.01.2017, 20:35 | #232 | |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Cytat:
|
|
05.01.2017, 20:52 | #233 | |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Cytat:
Plan byl ze 4 max 5 motocykli i tego mam sie zamiar trzymac. Pirania co z Toba bo caly czas nie wiem jak Cie liczy czy sie po prostu spotkamy gdzies w norge czy liczyc ze latamy razem dluzsza chwile? Pozdro |
|
05.01.2017, 22:42 | #234 |
Zarejestrowany: Dec 2016
Miasto: Dębica
Posty: 120
Motocykl: RD07a
Przebieg: 27k+
Online: 3 dni 10 godz 36 min 47 s
|
Witam Panowie.
Również w planach mam w tym roku Nord, z tym że bardziej myślałem o okolicach lipca/sierpnia. Czy pula startowa jest już zamknięta ? Pozdrawiam |
05.01.2017, 22:51 | #235 |
U mnie z urlopem na 100% będę wiedział na ok 2 tyg. przed. Z mojej grupy pewny jestem tylko ja, Rozsądny na AT tak na 70%..Trzykawki nie wiem, kombinuje z moto, pewnie coś zaraz napisze.
8/9.07 musze wracać także pewnie do wysokości Trondheim chciałbym jechać z Wami.. Z noclegami luz, będzie bida z miejscami w domkach, skitram się gdzies i zobaczymy się o 7.30 na porannej kawie, luz blues.. Na co dzień mam za dużo na głowie wiec na urlopie luz, kompletnie bez stresu.. Reasumując.. może nie wliczaj mnie do grupy, będzie miejsce na wieczór to spotkamy się przy kuferku , nie będzie..spędzę noc z zonami Troli.. i Losami!.
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką.. Ostatnio edytowane przez Pirania : 05.01.2017 o 23:10 |
|
05.01.2017, 22:53 | #236 | ||
Cytat:
Cytat:
jak Cię wywala z wycieczki to może się dogadamy..
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką.. |
|||
05.01.2017, 23:03 | #237 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Zamknieta bedzie przed w dniu wyjazdu. Zawsze mozemy sie podzielic na grupy i spotykac na campingach bo jazdy w grupie np. 10 motocykli raczej sobie nie wyobrazam. Zawsze ktos chce fotke, fajke , siku itp i w tak licznej grupie szybko robi sie to meczace. Na Kepingach miejsca nie zabraknie raczej, zawsze jest namiot w rezerwie chodzi tylko i wylacznie o koszty.
Tak wiec niech nikt sie nie czuje skreslany badz tez nie chciany, jak juz pisalem zawsze mozna sie podzielic na grupy i spotykac na noclegach. A teraz chetnych zapraszam do wniesienia swojej cegielki w wyjazd i poszukiwanie informacji gdzie chca sie spotkac i proponowac miejsca do odwiedzenia. |
05.01.2017, 23:19 | #238 |
Dobrze prawisz..grupy 3 max 4 moto i to zgrane i ogarnięte!
Zresztą luz..Ktoś chce 5 min przed wyjazdem robić jajecznice..proszę bardzo zobaczymy się lub nie wieczorem Ktoś chce pić od rana.. zdrówko! Zobaczymy się na jesien w Białej.. Dawno wyroslem z ciągnięcia Losi za rogi żeby coś zobaczyli a nie tylko truli wątrobę.. Każdy ma prawo do urlopu i spędzania go jak chce, nie będzie chemii..wypijemy Danielsa na promie w drodze powrotnej.
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką.. |
|
05.01.2017, 23:23 | #239 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
W Bialej ..... i wszystko jasne
|
06.01.2017, 00:04 | #240 |
Zarejestrowany: Dec 2016
Miasto: Dębica
Posty: 120
Motocykl: RD07a
Przebieg: 27k+
Online: 3 dni 10 godz 36 min 47 s
|
Myśle ze powinno się rozróżniać pewne kwestie, jeżeli ktoś traktuje to jako wyprawę/przeprawę z wieczornym grillem i flachą to ja się pisze natomiast wycieczka z "łosiami" (tylko cytuje to określenie), w stylu postój co 40km fajki, nudzenie dupy, ja chce do domu, dlaczego tak daleko, jedźmy tędy bo łatwiej, a co tam takiego jest przecież tu mamy asfalt, o kurcze nie zatankowałem (chociaż to się możne przydarzyć najlepszym ) no to jest to już pewien dyskomfort i raczej przypomina tą męcząca podróż z dzieciakami niż wyprawę. Widomą rzeczą jest nie nieunikniona potrzeba fizjologiczna i tutaj nie ma wyproś , nawet te postoje na fajka mogę przeboleć ale nie zniosę marudzenia i narzekania jak mi źle Miałem kiedyś taką przyjemność wybrać się jedyne 200 km z takimi marudami, i wiem jedno - pierwszy i ostatni raz . Jeżeli chodzi o mnie nie mam doświadczenia jeżeli chodzi o Norwegię, byłem tam tylko raz i to samolotem. Podróż na Nord chodzi mi po głowie od mniej więcej 8 msc i od tego czasu staram się przygotowywać pod wględem fizycznym/psychicznym oraz mechanicznym . Jest to trochę inny świat - promów, opłat, cen, odległości od stacji bezynowych. Staram się jednak patrzeć trochę przez różowe okulary widząc pewną przygodę, piękne fjory, które dopingują mnie do dalszych przygotowań. Wiem jedno ... nie ma takich rzeczy/problemów których się nie da rozwiązać liczą się tylko ludzie i ich altruizm. Taka wyprawa weryfikuję nie tylko własne przygotowanie, i charakter ale również weryfikuję na ile jesteśmy w stanie pomóc innym -nieść tą pomoc. Mam kilka wypraw gdzie rozkładałem moto na części, a właściciel siedział załamany i wydawało mu się że to jest koniec, że nikt mu nie pomoże a moto wróci na lawecie. Okazało się inaczej... Dziś miło to wspominam ... wtedy nie było mi wesoło ... Ale nauczyłem się dużo .... nabrałem pewnej odporności psychicznej....tj nigdy się nie poddawaj, czasami problem to kilka minut napraw... dla niektórych ta bariera siedzi tak mocno w głowie, że potrafią się poddać .... Niestety przygotowanie jest weryfikowane bardzo szybko .... Znam takich raiderów którzy uważają że dobry kompan jest lepszy od najlepszego sprzętu i taką zasadę również wyznaję
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Alaska i Kanada 2017 - ktoś chętny? | mirkoslawski | Umawianie i propozycje wyjazdów | 46 | 26.11.2017 22:05 |
Maroko 2016/2017 | MajQ | Umawianie i propozycje wyjazdów | 30 | 07.11.2016 11:21 |