07.08.2018, 13:53 | #1 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: ???
Posty: 48
Motocykl: KTM 990 ADV r
Online: 5 dni 2 godz 33 min 24 s
|
Londyn - Constanta spełniona obietnicą (bieżącą relacja)
........... mamy jeszcze 80 km do Constnty zatrzymujemy się na parkingu przy autostradzie skwar jest ogromny od wyjazdu z Londynu temperatura nie spada poniżej 30 stopni jesteśmy już w drodze ponad tydzień więc potrzebujemy kolejnego krótkiego odpoczynku. Moja żona widziała samochód na polskich rejestracjach idę pogadać bo jest już 20 wieczorem a my nie mamy żadnego pomysłu na nocleg.
Zresztą obiecując żonie ten wyjazd nie miałem żadnego planu na tą wyprawę bo liczyłem że się zniecheci. Ale obietnica która złożyłem wcześniej musi zostać dotrzymana. Rozmawiam z kierowcą polskiej osobowki ma imię Marcin i jest również motocyklista. Kolejny raz szczęścienie nie opuszcza, Marcin rekomenduje miejscowość o nazwie Vama Veche blisko granicy z Bułgarią. Jego znajomość tego terenu jest wynikiem małżeństwa z Rumunka. Do Vama Veche docieramy przed 22 pomimo że jest już ciemno jak w du..... Wszędzie pełno ludzi. Jak tu znaslezc jakiś nogleg........? Mam coraz większe wątpliwości że kolejny raz będziemy spali pod gołym niebem. Robię rundę pomiędzy wąskimi uliczkami domków jednorodzinnych omijając samochody które zapakowane są dosłownie wszędzie Parkuję przed sklepem z przygotowanym translatorem bo w poprzednich miejscach gdzie nocowalismy nikt nie gadał po angielsku.. Znowu szczęścia jest po mojej stronie sprzedawczyni prowadzi mnie kilka domów dalej Wymienia kilka słów z młodym gostkiem i hurrraaa mamy nocleg. Pokój z łazienką za jedyne 250 lei normalna taryfa za taki pokój to 200 ale utargowalem bo pokój nie był wysprzatany a mu byliśmy w takiej desperacji że mógłbym nawet spać w spiworze chcieliśmy się tylko wykompac i iść spać.. Marcin kierowca z parkingu powiedział że powinniśmy coś dostać za 150 lei w przyzwoitym standardzie. Jednak w tej sytuacji ten standard daleko odbiegal od opisanego przez Marcina Ale o tym to już później..... IMG_20180807_131136.jpeg Ta relacja niech będzie relacja do "kotleta" jak ktoś się będzie nudził przy obiedzie 😁 Ostatnio edytowane przez dentysta : 07.08.2018 o 17:05 |
07.08.2018, 17:09 | #2 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: ???
Posty: 48
Motocykl: KTM 990 ADV r
Online: 5 dni 2 godz 33 min 24 s
|
.klika fotek
|
07.08.2018, 18:27 | #3 |
Ajde Jano
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,223
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 1 tydzień 1 dzień 21 godz 51 min 59 s
|
To ile w końcu zapłaciłeś za ten pokój, bo wyszło mi że w wyniku targowania zapłaciłeś więcej niż normalnie 😉
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
07.08.2018, 18:58 | #4 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: ???
Posty: 48
Motocykl: KTM 990 ADV r
Online: 5 dni 2 godz 33 min 24 s
|
Trochę namieszalem sorki za dwie noce zapłaciłem 250 lei ale jakość serwisu to porażka zresztą zobaczcie na zdjęciach
|
07.08.2018, 19:10 | #5 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: ???
Posty: 48
Motocykl: KTM 990 ADV r
Online: 5 dni 2 godz 33 min 24 s
|
Po całym dniu spędzonym stwierdzam że ta i inne miejscowości w tym regionie próbują naśladować duże kurorty turystyczne głośna muzyka parasole na plaży itp ale muszę powiedzieć że to po prostu jet Rumunia, nawet w Maroko pomimo ogólnie panującego syfu jest jakoś lepiej. To moje wrażenie.
Plaża a raczej jej 20-30 metrowy pas grubego piasku z potluczonych muszli z przeplatanymi kipami papierosów trudno nazwać plażą. Jedyną zaletą to krystalicznie czysta woda z temperatura 27 stopni. Jedzenie też raczej nie powala na nogi ale jest zjadliwe. Objad na dwie osoby z 2 dań z ciastkiem zapłaciliśmy 72 RON poniżej kilka cen owoców i warzyw Dla porównania za winogrona z straganu przy drodze przy winnicach zapłaciliśmy 6 RON za kilogram |
07.08.2018, 19:17 | #6 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: ???
Posty: 48
Motocykl: KTM 990 ADV r
Online: 5 dni 2 godz 33 min 24 s
|
Te krzaki tam w dole to granica Rumunsko Bułgarska 😁 I kilka dodatkowych fotek z plaży
|
07.08.2018, 20:55 | #7 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: ???
Posty: 48
Motocykl: KTM 990 ADV r
Online: 5 dni 2 godz 33 min 24 s
|
Jeśli ktoś z was będzie w tych okolicach to nie polecam miejsca w którym my się zatrzymaliśmy Jest to camping Haleala , można tu wynająć namiot rozbić swój namiot lub wynająć pokój. wjazd jest zaraz za sklepiem
|
07.08.2018, 22:28 | #8 |
Moderator
|
dlaczego nie polecasz?
|
07.08.2018, 23:06 | #9 | |
Cytat:
Żona Ci o to dym zrobiła? Standard zwyczajny rumuński - 125 lei za pokój dwuosobowy w Vama Veche, które w sumie jest oblegane, to nie przesada. Łazienka spoko. Woda ciepła była? Ja ostatno spałem za 100 lei/dwójka a pokój to chyba wybudował jeszcze dziadek samego Nicoale Ceaușescu. Było zimno jak w psiarni a ogrzewania i ciepłej wody brak. Tak, że mogłeś trafić gorzej. ;-) Pisz Pan dalej i się nie zniechęcaj. |
||
07.08.2018, 23:08 | #10 |
Zarejestrowany: Mar 2017
Miasto: Londyn / Bystrzyca Kłodzka
Posty: 87
Motocykl: XL700V
Przebieg: 45kk
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 dni 12 godz 17 min 6 s
|
Siema dentysta! Jakie masz cele i oczekiwania co do rumunii ? Z jakim nastawieniem jedziesz? Bo jak na razie to same negatywy
Polecam na fejsiku podglądnąć dravska bo teraz jakoś tam byli na beemwe i same superlatywy w opisie Pozdro !! |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Polska - Londyn: łapię stopa | wilczyca | Umawianie i propozycje wyjazdów | 10 | 11.06.2013 19:47 |
Relacja - Bałkany - A.D. 2010 | JanuszCh. | Trochę dalej | 8 | 20.03.2011 00:54 |